Kolekcjonerskie motto

"Trzeba marzyć tak, jakby się miało żyć całą wieczność i żyć tak, jakby się miało umrzeć jutro." [James Dean (1931-1955)]

18 mar 2011

Smutna historia

Dla porzadku - opowiem swoja historie.

Przed laty, zupelnie przez przypadek, zainteresowalam sie pustym falkonikiem Blase (Max Factor), ktory mial wyladowac w koszu.
Zaadoptowalam moje pierwsze szkielko - to byl rok 1997!



Od tego momentu polecialo juz lawinowo - tu od krewnych, tam od znajomych, tu pusta flaszka, tam resztka perfum, tu arcydzielo, tam zwyklak - zaczelo sie zbieranie :)

Moje pierwsze pachnace zachwyty to:
Tresor i Poeme - Lancome
Nature i Nature Millenaire - Yves Rocher
Little Black Dress, Percive - Avon
Vanilla Fields i Puzzle - Coty
:)

Do roku 2002 zbiorek rozrosl sie do ok. 200 egzemplarzy.
Niestety, cotygodniowe odkurzanie takiej ilosci szkla dawalo mi troche popalic.
Kolejne przeprowadzki, pakowanie, przenoszenie i ponowne ukladanie tylu gadzetow bylo dosc uciazliwe :(
Po ktoryms tam z kolei remoncie - wszystko wyladowalo na smietniku! :(((
Remontowalam chyba w amoku, bo kiedy dotarl do mnie ogrom strat, tygodniami trwalam w zalu ... i dochodzilam do siebie ;) - oczywiscie znajdujac kolejne butelki.

I stopniowo odkrywalam nowy swiat. Internetowy :)))
Znalazlam Allegro, z czasem odkrylam pachnace bloggi i wizaz :)))
a przy okazji poznalam wielu cudownych ludzi!
Dzieki kolejnej przeprowadzce przepadlam w ebay'owych poszukiwaniach.

Dzis moja kolekcja jest duzo, duzo wieksza ;)
A chec poznawania, odkrywania i posiadania - nie maleje.

Kto wie, co bedzie dalej?





[zdj.1 - znalezione w sieci]
[zdj.2 - moje Muglerki]

3 komentarze:

  1. Ooo mamy kilka wspólnych pachnących zachwytów: Nature Perceive, Vanilla Fields a jedyną buteleczką jaką miałam w kształcie przypominającym Blase to była szara Puma;)
    Zauważyłam że i mnie coraz trudniej pozbywać się pustych buteleczek.. tylko mam kurczę ciasną piwinicę ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa i piękna kolekcja Muglerowa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skarbku, ponownie dziekuje :*)
    U mnie na szczescie piwnica ogromna ;)
    I oczywiscie kartony z flakonami maja pierwszenstwo! Zaluje za to, ze nie moge wystawic wszystkich flach w domu :(((
    Na rodzinnym zdjeciu Muglerow brakuje Womanity, ale to nowszy nabytek.

    OdpowiedzUsuń