Stella Sheer 2011 (bo o niej mowa) ma pojawić się niebawem.
W pięknym limitowanym flakonie:
który rozpalił moje kolekcjonerskie żądze ;)
Muszę dodać jeszcze, że radość z kolejnego zapachu Stelli i niecierpliwość moja nie są bezpodstawne.
Stellę McCartney podziwiam jako kobietę, artystkę, projektantkę mody. Imponuje mi jej zaangażowanie w działalność PETA i konsekwentne unikanie naturalnych skór i futer w kolekcjach.
Po sukcesach w dziedzinie mody, zdolna Brytyjka zainteresowała się przemysłem kosmetycznym. Mając za sobą silne plecy w postaci YSL Beauty/Gucci Group zaprosiła do współpracy znakomitego perfumiarza w osobie Jacques'a Cavallier'a.
Od 2003 roku do dziś wyszło spod jego ręki/nosa 13 kompozycji. Zachwycających :)
Wszystkie zapachy syngowane jej nazwiskiem, które udało mi się poznać, wywarły na mnie dobre wrażenie :) Pokochałam klasyczną Stellę, pierwszą kompozycję z 2003 roku; używałam z przyjemnością Stellę In Two Peony; wybuchem perfumnowej zakończyły się testy Stelli Absolute i pierwszej wersji Stelli Sheer z 2004 roku :)
Trochę słabsze są moim zdaniem Stella Nude (2009) i Stella Sheer 2008.
Reszty nie miałam okazji poznać, ale jak tylko nadarzy się okazja.... Nie zawaham się! ;)
Parę flakonów w swoim zbiorku mam, więc z radością pokazuję:
I na koniec dodaję, jak zawsze, reszty szukam, bez znużenia ;)
Marzenia przecież się spełniają :)))
Nuty:
Stella (2003):
głowa - bułgarska róża, kwiat piwonii, mandarynka
serce - róża absolute
baza - piżmo, ambra, egzotyczne drzewa
serce - róża absolute
baza - piżmo, ambra, egzotyczne drzewa
Stella In Two Peony (2006):
głowa: kwiatowa bryza, czarny pieprz
serce: różowa piwonia, róża
baza: paczula, drzewo cedrowe, bursztyn
serce: różowa piwonia, róża
baza: paczula, drzewo cedrowe, bursztyn
Stella Sheer 2004:
mandarynka, rododendron, zielone nuty, róża, ambra
Stella Rose Absolute (2005)
Stella Rose Absolute (2005)
róża bułgarska, piwonia, ambra, cytusy
Stella Sheer 2008:
Stella Sheer 2008:
pieprzna biała róża, piwonia, biała frezja, różowa papryka, białe piżmo, maliny
Stella Nude (2009):
Stella Nude (2009):
róża marokańska, grejpfrut, biała piwonia, różowy pieprz, wanilia, szary bursztyn, piżmo
Stella Sheer 2011:
śliwka, winogrona, cytryna, zielone jabłko, róża, ambra
[zdj. 1 - znalezione w sieci]
[zdj. 2,3,4,5 - mojego autorstwa]
a Stelli nie znam nic,ale flakoniki są śliczne,proste, lubię takie:)
OdpowiedzUsuńSkarbku, jak chce Ci się trochę poczekać, to przy najbliższym pobycie w PL mogę Ci coś do testów podesłać. Ale wciąż jeszcze nie wiem kiedy to będzie.... [Koniec kwietnia może??]
OdpowiedzUsuń