Kolekcjonerskie motto

"Trzeba marzyć tak, jakby się miało żyć całą wieczność i żyć tak, jakby się miało umrzeć jutro." [James Dean (1931-1955)]

4 maj 2011

Demetrowe ciasto dyniowe

Sezon na ciasto dyniowe chyba średni, ale pogoda za oknem zmusiła mnie do gwałtownego przetrzepania pachnącego zbioru w poszukiwaniu ocieplaczy.
Niekoniecznie takich:



albo takich:

    


Szukałam zapachu rozgrzewającego i zadziornego. Znalazłam Pumpkin Pie.



Nie miałam okazji skosztować ciasta, ale na podstawie nut Demetrowej wody, dostępnych w sieci przepisów i pięknych zdjęć, jestem w stanie wyobrazić sobie, że mogłby to być mój ciastowaty ulubieniec.
Zwłaszcza w takim wydaniu:




W przyszłym sezonie dyniowym zamierzam wypróbować, a teraz już o zapachu ;)


Pumpkin Pie od Demeter jest przyprawowe. Przede wszystkim.
Na początku tańczą na skórze imbir z cynamonem. Jest to szalony taniec-przepychaniec, bardzo radosny, dziecięcy, piskliwy.
Wkrótce do zabawy przyłączają się goździki, i tak sobie młodzież figluje.
Długo, wytrwale...
[Kto zna zapachy demeter, ten już wie, że jest to ogromna zaleta :)]
Zadziorna zabawa po czasie przycicha, przysypana sporą ilością cukru i przykryta kołderką z dyniowego musu. Dzieciaki zasypiają, mamy maja przerwę na grzańca ;)
W końcowej fazie pojawia się na stole upieczone ciasto, gorące jeszcze, parujące.
Całe towarzystwo rzuca się na nie łapczywie, nie zważając na poparzone palce. Mniammm....

Wciągnął mnie ten festiwal radości, świątecznego podniecnia. Chciałabym więcej, i więcej, i wciąż na nowo...
A tu w odlewce dno widać... :(((

[Nie ma ktoś ochoty pozbyć się flachy?]

Jestem zachwycona dobrą trwałością, ognistością i radosnością kompozycji!

Gorąco polecam!



Rok powstania: 2001
Nuty:
Imbir, cynamon, goździki, dynia, cukier.


[zdj. 1 ze strony okazje.info.pl]
[zdj. 2 ze strony morgenpost.de]
[zdj. 3 ze strony Demeter]
[zdj. 4 ze strony bfeedme.com]

4 komentarze:

  1. Ha! Zdjęcie leg warmersów w kontekście ciasta dyniowego mnie szczerze rozbawiło. Od razu zaczęłam sobie wyobrażać, jakiż związek ma jedno z drugim. Nie pytaj, co wymyśliłam. :DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapytam,
    bo z ciekawości mnie poskręca ;)
    Jaki związek wymyśliłaś??
    :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobny jak penisa z bitą śmietaną... :]

    OdpowiedzUsuń
  4. No pięknie.... ;]
    (brakuje mi wizażowych emotek....)
    :D

    OdpowiedzUsuń